Kup Pan Dustera i roczny bilans użytkowania

Kup Pan Dustera i roczny bilans użytkowania

Kup Pan Dustera plusy i minusy nowego Dacia Duster

18/03/2020

[Artykuł przeczytasz w 9 min.]

Z pewnością kojarzysz tego rzezimieszka i jego powiedzenie – „Kup Pan te cegłę”, a jeśli nawet nie, to, niestety, o filmie będzie mało, jednak będzie roczny bilans użytkowania Dustera.

Czekając na premiery Logana i Sandero postanowiłem zrobić roczny bilans użytkowania Dustera drugiej generacji.

Kup Pan Dustera czyli pełna niewiadoma

Przesiadka na benzynę z falowaniami w tle

Kup Pan Dustera – benzyna czy diesel

Nie żeby „Kup Pan Dustera”, ale o mankamentach

W poszukiwaniu zmian w komputerze i Media Nav

Cegła w czystej postaci

Kup Pan Dustera, szczerze polecam

Sprzedaż Dacia Duster w liczbach

KUP PAN DUSTERA CZYLI PEŁNA NIEWIADOMA

W moim przypadku zakup nowego Dustera poprzedzały długie poszukiwania. Początkowo stawiałem na samochód używany o budżecie nieco niższym niż nowy Duster.
Poszukiwania rozpocząłem w nieco oddalonym 2017 roku. I Dustera skreśliłem już na wstępie.

Niestety, pierwsza generacja, na którą trafiłem nie była w moim klimacie. Owszem, liczę się z tym, że użytkownicy Dacia Duster I mogą spojrzeć na mnie niezbyt przychylnym okiem po tym stwierdzeniu. Aczkolwiek różnica pomiędzy sylwetką jedynki a dwójki jest dosyć spora i według mnie zdecydowanie na plus dla DD2.

Ostatecznie to właśnie zmiana wyglądu zewnętrznego skłoniła mnie do tego, by na koniec 2018 roku znowu zajrzeć na strony Dacia Polska i na początku 2019 roku, a dokładniej pod koniec stycznia, złożyć zamówienie na Dacia Duster w wersji Prestige z napędem 4×2.

W czasie oczekiwania nadal jeździłem swoim poczciwym Peugeot 406 2.0HDi ze spalaniem na poziomie ok. 5 litrów w cyklu mieszanym.

PRZESIADKA NA BENZYNĘ Z FALOWANIAMI W TLE

Wbrew pozorom trzy miesiące oczekiwania na samochód wcale mi się nie dłużyły. W tym czasie powstała grupa Go! Duster oraz strona, którą w tej chwili przeglądasz. Duster pochłonął mnie… z głową.

Odbyłem dwie jazdy testowe – DD z silnikiem wysokoprężnym oraz 1.6SCe. I początkowo stawiałem jednak na zupełnie inny silnik – 1.3TCe 150KM. A warto dodać, że już miałem w głowie szczątkowe informacje o „falowaniu” obrotów w jednostkach 1.6SCe, choć z sinikami Renault dotychczas nie miałem do czynienia.

Jednak zimna głowa oraz bardzo zimna kalkulacja przekonały mnie, że jeśli mam zainwestować pieniądze w Dustera, to na pewno nie za 80 tysięcy. W końcu za 80 tysięcy krąg propozycji już nie był taki zawężony i na horyzoncie pojawia się konkurencja. Owszem, nie zawsze w postaci SUV-a.

Cały świat stoi otworem…

Ostatecznie w kwietniu 2019 roku wyjechaliśmy (nie byłem sam) z salonu rudym Dusterem 1.6SCe. Bez instalacji gazowej, choć była brana pod uwagę, gdyż był to okres sprzedaży Prestige bez opcji „z gazem”. Jeśli szukasz łagodniejszego określenia niż rudzielec albo rudy na kolor Orange Atacama, to młodsze pokolenie służy tu pomocą. Moje auto ochrzczono „Karmelkiem”. Słyszałem też o wersji toffi…

W moim przypadku o wyborze 1.6 SCe zadecydował też tryb, w jakim głównie użytkowałem poprzednie auto. No i brak filtra. Nie miałbym gdzie go wypalić przy jeździe po mieście.

Dlatego, jeśli się decydujesz na Dustera – wybierz się na jazdę testową. Zachowaj zdrowy rozsądek i kieruj się czystym i zimnym wyrachowaniem. To naprawdę się sprawdza.

KUP PAN DUSTERA – BENZYNA CZY DIESEL

Być może moje podejście nie każdemu z Was się przyda. W końcu obecnie nie ma podobnego do 1.6 SCe silnika. W zasadzie to ten moment Renault/Dacia wydaje się stawiać przede wszystkim na diesla i 1.0TCe z uwagi na mniejsze kary niż przy 1.3TCe. Aczkolwiek…

Tak, wiem, 1.6SCe jest mułowaty. Nie to jednak było dla mnie nowością. Po samochodzie z dieslem i turbiną pod maską, ciężko było mi się przestawić na silnik wolnossący i większe spalanie. A jednak benzynowy 1.6SCe, to nie diesel i już na pewno nie diesel, jeśli chodzi o kulturę jazdy.

Postawiłem jednak na benzynę i nie żałuję. Każdy jednak wybiera sam i według własnego upodobania. Ja z tyłu głowy mam wciąż przesiadkę na instalację gazową (mam na myśli jej montaż).

Po prawie rocznym użytkowaniu redukcja biegów wydaje się czymś całkowicie naturalnym. Uwielbiam moment, gdy Duster niby dostaje już zadyszki, po czym wykonuję szybki ruch i „czwórka” albo „trójka” potrafi go popchnąć do przodu… i to jak.

NIE ŻEBY „KUP PAN DUSTERA”, ALE O MANKAMENTACH

Roczny bilans użytkowania nowego auta pozwala zwrócić uwagę na kilka chochlików, które najwyraźniej mają zamiar ścigać Dustera 2 do końca jego dni (albo do poważniejszego face liftingu). Taki urok tego auta. Możliwe też, że jestem czepliwy. Ocenę ostateczną pozostawiam Tobie. Dodam jedynie, że żaden z tych mankamentów nie powoduje, że dealera nazwałbym rzezimieszkiem, zaś zakup nieudanym.

Chochliki są na tyle drobne, że nie przeszkadzają w niczym, a na pewno nie w normalnym użytkowaniu.

Choinka i tryb serwisowy

Na liczniku jeszcze nie przekroczyłem 10 000 km. Przypadki wejścia Dustera w tryb serwisowy są znane i mogą zdarzać się nawet dosyć często. Podobno rozwiązaniem jest wgranie najnowszego oprogramowania do komputera. Dlaczego podobno? Otóż w moim przypadku tryb serwisowy załączył się tylko raz. W czasie wyjątkowych jak na zimę 2019/2020 roku mrozów, czyli ok. -3 za szybą. Owszem, nie w najlepszym momencie. Na taką sytuację jednak ciężko znaleźć odpowiedni moment.

Już rysowałem w głowie opcję jazdy 20 km/h do dealera (Duster po wejściu w tryb serwisowy pozwala rozpędzić się maksymalnie do 30 km/h). Na szczęście udało się rozwiązać temat poprzez wyłączenie silnika i uruchomienie po ok. 30 minutach postoju. Więcej sytuacja się nie powtórzyła.

Falowanie obrotów w Dusterze

Ten problem trapi nie Dacia Duster. To utrapienie Renault od zamierzchłych czasów. A że silnik mamy po Renault i inne elementy (i w zasadzie wszystko), to i problem pozostał. Po odpaleniu samochodu obroty nieznacznie rosną, by po kilku minutach spaść i chodzić w normalnym zakresie.

Uznałem to za cechę szczególną Dusteram, taki „pieprzyk” na szyi. Jak na razie tylko obserwuję i biernie się przyglądam. Czuwam…

Kuny, łasicie i inne zwierzęta miejskie

Jak niesie pieśń zwierzęca, kuny uwielbiają mieszanki Renault (te pod maską). Za namową dealera stosuję Liqui Moly. I pomaga. Koleżanka lub kolega już nie wraca.

Uszczelki i odciski

To już jest bardziej nieprzyjemne zmartwienie. I warto zwracać na to uwagę. W końcu od tego mamy gwarancję. Uszczelki zostawiają na blasze nieprzyjemne odciski pozbawione lakieru. Reklamujemy do skutku.

Żarówki

Nie jest to mocna strona DD2. Te najprostsze potrafią paść nawet po dwóch dniach od wyjazdu z salonu. Koszt wymiany znikomy, a czas wymiany z rozgryzieniem tematu – 15 minut w lampach tylnych. Przednie jeszcze nie miałem okazji badać od środka. Ale konstrukcja też dosyć prosta.

Parowanie lamp

Tak, jest to częsty przypadek, zgłaszany przez użytkowników. Sam jednak na szczęście nie doświadczyłem. Reklamujemy i wymieniamy. Zatem nie jest to zasadą.

Lakier

Jak na nowoczesne samochody przystało Dacia Duster ma delikatny lakier. Ekologia się kłania. Ale nie jest to wyjątek na rynku. Dla przykładu Honda może poszczycić się takimi osiągnięciami już od tzw. Ufo VIII. A to odległy 2006 rok. Możliwe, że znawcy tematu Hondy poprawią mnie i odniosą do jeszcze bardziej zamierzchłych czasów.

Plastiki i wykończenie

Samochody francuskie co do zasady są delikatne. Plastiki w DD2 po roku użytkowania jednak nie trzeszczą, a warto wspomnieć, że przeżyły podróż ukraińskimi drogami (prawie 3000 km). Zapewne jeszcze za wcześnie na trzaski. Zamiast tego możesz zerknąć np. na to jak wyglądają ceny w salonach Renault na Ukrainie.

O wykończeniu złego słowa powiedzieć nie mogę. Może zaskoczy Cię ten fakt, ale dla przykładu manetkę z przełącznikami spod kierownicy tej z DD2 znajdziesz również w absolutnie niebudżetowym Renault Apline. I prestiż albo Prestige auta natychmiast rośnie. Nie spodziewaj się jednak zbyt wysokich lotów po aucie, które z założenia miało być i jest budżetowe. Zapewne nieco gorzej się poczują właściciele nowego Alpine.

Wyciszenie

Wyciszenie w nowym Dacia Duster nie jest szczytem myśli technologicznej. Niemniej jednak nie jest złe. Jeśli jednak nie chcesz kupować kota w worku (a na pewno nie chcesz) poproś o wyjazd samochodem testowym na odcinek, gdzie możesz usłyszeć go w całości. Warto mieć oczy dookoła głowy. W końcu to Twoje pieniądze.

W POSZUKIWANIU ZMIAN W KOMPUTERZE I MEDIA NAV

Od 2019 roku wszystkie urządzenia Media Nav są postawione na Linux. A to oznacza, że niektóre zmiany, takie jak w nowych Dusterach sprzed 2019 roku, w których MN jest oparta na WinCE, na razie nie da się wprowadzić. Choćby zmianę wyglądu, czcionki… Ale nawigacja jest w zasięgu ręki. Śledź informacje na naszej stronie albo w grupie Go! Duster, żeby nie przegapić nowości związanych z Dusterem lub w zakresie jego tuningu.

CEGŁA W CZYSTEJ POSTACI

Wkurzyć Duster jednak czasami potrafi.

Jeśli jesteś rodzicem, ale przewozisz wkurzone dziecko w foteliku/nosidełku, to przygotują się na to, że uronisz kroplę potu. Zatrzaski pasów bezpieczeństwa tylnej kanapy potrafią się schować w otworach kanapy… Za to właśnie projektantom daję ogromnego minusa. Jednak, gdy odpalisz samochód i ruszysz w drogę, to wszystkie bóle mijają… Jazda Dusterem zdecydowanie poprawia humor.

Drobną niedogodnością dla wyższych kierowców będzie lewy słupek przedniej szyby. Czasami przysłania widoczność, szczególnie na rondach. Da się jednak z tym żyć i normalnie jeździć.

KUP PAN DUSTERA, SZCZERZE POLECAM

Jeśli udało Ci się dobrnąć do tego miejsca, to z pewnością masz wspaniałe zadatki na dobrego Dusterowicza. Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o tym z czym się je Dacia Duster, to zapraszam zajrzeć na grupę Go! Duster i zadać pytanie. Grupowicze na pewno pomogą i podzielą się własnymi doświadczeniami.

O popularnym temacie wymiany oleju po 3000 km czy nie możesz poczytać nawet na tutaj. Ostatecznie decyzja będzie należała do Ciebie. Pamiętaj, że przy wymianie oleju i robieniu przeglądów nie jesteś skazany/a na ASO. W tym zakresie procedury regulują odpowiednie przepisy UE.

Ze swojej strony mogę polecić tego sprytnego i ciekawego rumuńskiego SUV-a o francuskich manierach. Albo nawet bardziej francuskiego SUV-a o rumuńskim pochodzeniu.
Niezależnie od tego czy wybierzesz męskiego Dustera czy damską Dacię, wybór na pewno będzie dobry, bo będzie to Twój wybór.

SPRZEDAŻ DACIA DUSTER W LICZBACH

Skoro polecam ten samochód, to wypada przedstawić jakieś dane oficjalne w tym zakresie. W końcu w pewnych momentach był to najlepiej sprzedający się samochód w Polsce. A statystyki sprzedaży DDI i DDII są naprawdę ciekawe i warte uwagi.

liczba sprzedanych sztuk Dacia Duster

liczba sprzedanych sztuk Dacia Duster

Zajrzyj również do innych nowości Dacia Dusterciekawostek oraz tematów związanych z tuningiem tego samochodu

A wolnej chwili zapraszamy na drobne zakupy do Go! Shop

Znalazłeś błąd na stronie – zaznacz go i wciśnij Ctrl+Enter.

Autor:  Aleksander Wyszyński

Źródło:  www.goduster.pl

Zapisz się
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze

wydarzenia Go! Duster

Na zakupy z GoDuster.pl

Dla oczu, dla ciała, dla przyjemności…

Nie tylko dla Klubowiczów, ale na pewno dla Dusterowiczów. W wolnej chwili, w przerwie między zdobywaniem nowych terenów i pokonywaniem kolejnych kilometrów albo wtedy, gdy po prostu zechcesz.

Zajrzyj do naszego sklepu z gadżetami i pomysłami Go! Shop.

Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Na zakupy z GoDuster.pl

Dla oczu, dla ciała, dla przyjemności…

Nie tylko dla Klubowiczów, ale na pewno dla Dusterowiczów. W wolnej chwili, w przerwie między zdobywaniem nowych terenów i pokonywaniem kolejnych kilometrów albo wtedy, gdy po prostu zechcesz.

Zajrzyj do naszego sklepu z gadżetami i pomysłami Go! Shop.

Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

GoDuster.pl medialnie, ale społecznie

GoDuster.pl © 2019-2023

Projektowanie stron: CAKEANDCHERRIES.COM

Go! Duster - serwis miłośników marki Dacia

0
Lubisz wyrażać swoją opinię? Pozostaw swój komentarz.x

Zgłoszenie błędu w tekście

Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: