Test silników Dacia Duster

Test silników Dacia Duster

Duster - test silników

23/12/2019

[Artykuł przeczytasz w 8 min.]

Uznałem, że na materiał świąteczny idealnie nada się test silników i jazdy testowe Dusterem. Na stole operacyjnym postanowiłem położyć jednostki napędowe – 1.6 SCe, 1.0 TCe oraz 1.3 TCe 150KM, dla ułatwienia w wersji Prestige. Silnik 1.3 TCe 130KM na razie pominąłem (nieco celowo) i zostawiłem na później.

Test silników bez udziału dealera Dacia? W zasadzie można byłoby zorganizować takie przedsięwzięcie, zwołując grupowiczów Go! Duster. Idąc jednak nieco na łatwiznę tym razem wybrałem się do jednego z pobliskich dealerów samochodów Dacia w Warszawie.

Decar przy Modlińskiej

Jedynka z przodu i do przodu

Kupiłem nowy ciągnik, pojemność tysiąc trzysta

Łyżka dziegciu w 150-konnym silniku

Decar przy Modlińskiej – startujemy

W jakimś stopniu na pewno będzie to reklama tego salonu, ale absolutnie niesponsorowana. Decar przy ul. Modlińskiej w Warszawie cieszy się umiarkowaną opinią, jeśli mamy zamiar sugerować się wpisami pod wizytówką w Google (a naprawdę warto się tym sugerować, a nawet zostawiać swoje opinie). Jednak jeśli rozpatrujesz opcję zakupu Dustera i wolisz zrobić test silników, zachęcam wybrać się do dealera osobiście, to może mocno odmienić Twój punkt widzenia. W końcu wizerunek każdej firmy tworzą pracownicy.

Decar okiem Go! Duster

Nie inaczej było też tym razem. W Decar miałem przyjemność nie tylko pojeździć nowymi Dusterami, ale też rzeczowo i bardzo miło porozmawiać z prawdziwą specjalistką działu sprzedaży Decar, panią Izą. Po raz kolejny się przekonałem, że ocena w Google rzeczywiście może być pochodną wielu elementów/wrażeń/subiektywnych uczuć i często nieuczciwych praktyk konkurencji. W każdy razie – polecam kontakt właśnie z takimi pracownikami jak pani Iza z Decar.

Test silników w połączeniu z jazdami testowymi był wspaniałą decyzją przedświąteczną. Wybiegając nieco do przodu, nie tylko pozwoliła się odciąć od przedświątecznego zgiełku, który ogarnia chyba wszystko wokół, ale też wydobyć nieco ryku spod maski Dustera (tak, Duster zdecydowanie potrafi ryknąć/warknąć).

JEDYNKA Z PRZODU I DO PRZODU

Jednostka 1.0 TCe to ten, od którego postanowiłem zacząć test silników. Dlaczego? Powodów jest kilka.

Po pierwsze, od dłuższego czasu użytkuję nowy Duster z silnikiem 1.6 SCe pod maską i byłem ciekaw wrażeń, jakie może dostarczyć silnik często nazywany „kosiarkowym”. Przy okazji powiem, że z jednostką wolnossącą na dłuższą metę (a do tego benzynową) mam do czynienia pierwszy raz. Aczkolwiek wybór był całkowicie świadomy.

Po drugie, silnik 1.0 TCe jest następcą zasłużonej i lubianej przez miłośników Dustera jednostki 1.6 SCe. Przynajmniej takim ma być z uwagi na restrykcyjne przepisy związane z emisją spalin. Zresztą do momentu wprowadzenia przez Renault silnika 1.0 TCe do oferty rumuńskiego SUV-a, jednostka 1.6 SCe była prawdziwą żyłą złota dla Dacia.

Przeczytaj również: Dacia Duster a silniki 1.6SCe

Wrażenia z jazdy 100-konnym 1.0 TCe

Czy zatem wsiadając do Dustera o mocy 100KM z silnikiem 1.0 TCe będziesz zaskoczony/zaskoczona? Zdecydowanie tak. Absolutnie nie próbuj porównać jednostki wolnossącej z uturbowioną. To zupełnie inna kultura jazdy.

Rzeczywiście, Duster ze 100-konnym sercem i wspomagaczem w postaci turbiny zbiera się lepiej. Jednak moim zdaniem i w moim odczuciu jest to jednostka, która raczej się nie sprawdzi w terenie. Duster z takim silnikiem będzie idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy spędzają więcej czasu w jeździe po mieście i rzadkich wypadach poza tereny zurbanizowane.

Atuty 1.0 TCe

Plusem na pewno jest to, że nie musisz „wysoko kręcić” silnik, by przyspieszyć, czego nie zrobisz w jednostce wolnossącej. Poza tym na pewno wyprzedzanie w mieście będzie zdecydowanie łatwiejsze. Szybciej też dotrzesz do kolejnych świateł – uroki miast. Na pewno będziesz w stanie zakurzyć Dusterem, ale raczej na niesprzątniętych miejskich uliczkach.

Duster z 1.0 TCe, jak zapewne, zauważyłeś/zauważyłaś nie ma na wyposażeniu FAP, co świadczy o tym, że może być mniej uciążliwy w użytkowaniu miejskim. Kolejny argument za tym, by zdecydować się na takiego właśnie Dustera do jazdy po mieście.

Być może zainteresuje Cię również: Silnik 1.0TCe w Dusterach

Innymi słowy, nazwałbym Dustera z sercem 1.0 TCe mieszczuchem lub jak kto woli miejskim drapieżnikiem, w pozytywnym znaczeniu. I absolutnie nie mam nic tej jednostce do zarzucenia. Polecam ją wszystkim, co najmniej do jazdy próbnej. pamiętaj też o tym, że już można składać zamówienia na 1.0 TCe z instalacją LPG.

Silnik 1.0 TCe czy 1.6 SCe

Zdaję sobie sprawę, że jednostkę 1.6 SCe trapiły i trapią różne przykre lub mniej niespodzianki. Rozumiem też, że moja opinii w tym zakresie będzie mocno subiektywna. W większości przypadków silnik wolnossący jednak ma tę zaletę, że został sprawdzony latami użytkowania oraz rozłożony na części pierwsze przez Dusterowiczów.

Jednakowoż, gdyby obok siebie stały dwa Duster o takim samym wyposażeniu, i jedyne, co odróżniałoby je, to silniki, postawiłbym na jednostkę 1.6 SCe. Przekonują mnie pokłady mocy, które drzemią na wysokich obrotach silnika wolnossącego oraz to, że jednak wewnątrz samochodu z turbiną jest nieco głośniej. Turbina jednak robi swoje, a Dacia jednak nie pomyślała, póki co, o dodatkowym wyciszeniu auta z turbiną.

Dodatkowo, w mojej subiektywnej opinii, silnik 1.6 SCe jest jednostka uniwersalną – i do jazdy w terenie, i do przemierzania miejskich zaułków, czego nie powiem o 1.0 TCe.

Ogromną niedogodnością jest jednak to, że silników 1.6 SCe już nie znajdziesz w ofercie Dacia na Europę Zachodnią. Posiłkować się możesz jedynie samochodami z Europy Wschodniej.

O Dusterach ze Wschodniej Europy też przeczytasz u nas: Serie limitowane Dacia Duster 2/Renault Duster

W tej sytuacji, gdybym miał wybierać, na pewno 1.0 TCe jest dobrą alternatywą dla silnika 1.6 SCe. Zatem jeśli wybierasz Dacia Duster nie omijaj jednostki 100-konnej szerokim łukiem. Warto rozważyć zakup Dustera z tym silnikiem choćby z uwagi na cenę.

KUPIŁEM NOWY CIĄGNIK, POJEMNOŚĆ TYSIĄC TRZYSTA…

Tak sparafrazowałbym słowa znanej zapewne nie tylko mi piosenki. Aczkolwiek do ciągnika Dustera z sercem 1.3 TCe absolutnie nie porównałbym. To jest prawdziwy Duster z pazurem.

Przeczytaj również: Silnik 1.3TCe w Dacia Duster

Wrażenia z jazdy 150-konnym 1.3 TCe

Test silników bez 1.3 TCe 150KM byłaby dziełem niedokończonym. Niemniej jednak o plusach jazdy testowej 150-konnym Dusterem nie będę się rozpisywał. Na pewno przy masie Dustera, turbinie i silniku podkręconym do 150KM wciśnięcie gazu dosłownie wbija w fotel. Jeśli nawet nie rozważasz takiego wydatku (różnica pomiędzy 1.0 TCe a 1.3 TCe w niektórych konfiguracjach cenowych może wynosić nawet 30 tysięcy złotych), to zachęcam przynajmniej do jazdy testowej. Rozważając zakup Dacia Duster z silnikiem 1.3 TCe pod maską, warto rozważyć zakup alternatywnej 130-konnej wersji. Wyjdzie i taniej, i bardziej budżetowo, i bardziej konkurencyjnie.

Dużym minusem Dustera z tym silnikiem jest słabe wyciszenie… W środku jest zwyczajnie głośno. Turbina jednak robi swoje, a Rumuni chyba zapomnieli o dodatkowym wyciszeniu auta. Myślę, że to jedynie chwilowe niedogodności, z którymi jednak trzeba się zmierzyć zanim ktoś wpadnie na pomysł montażu dodatkowego wyciszenia.

Czy jednak problem z wyciszeniem przyćmi prawdziwą frajdę z jazdy ryczącą 150-ką? Na pewno nie! Samochód jest żwawy, żywy i naprawdę mocny. Daleko 1.6 SCe do takich zrywów, a i pokładów mocy 1.3 TCe ma o wiele więcej niż choćby jednostka 100-konna. I pomimo wyciszenia oraz niepewnej przyszłości 1.3 TCe, przyznaję, zamieniłbym 1.6 na 1.3 TCe 150KM, gdyby jednak nie ta cena…

Nie musisz się obawiać tego, że samochód nie poradzi sobie w terenie, bo na pewno z tym nie będzie problemu. Gorzej tylko, że na razie w ofercie Dacia nie znajdziemy napędu 4×4 do odwołania.

Przeczytaj również: Duster 4×4 – kiedy powrót?

Zatem w teren wybieramy się, ale ostrożnie i z głową, bo może się okazać, że trzeba będzie wzywać na pomoc kolegów lub koleżanki z 1.6 SCe i napędem na cztery koła. I wtedy plama na honorze gwarantowana. Choć jak już wybrniesz z tarapatów 1.6 SCe zostaną daleko w tyle i ze swoimi problemami.

ŁYŻKA DZIEGCIU W 150-KONNYM SILNIKU

No właśnie, a co z problemami… Nie zapominaj o tym, że silnik 1.3 TCe wyposażono w FAP, czyli po mieście, owszem, jeździmy, ale w dłuższe trasy, w tym autostradowe, zdecydowanie wybieramy się z uwagi na wspomniany filtr. Zresztą on sam Ci o tym przypomni.

Na pewno spora część Dusterowiczów pamięta o poważnych utrapieniach 1.2 TCe. To powoduje, że do turbin w Dusterze podchodzimy jak do jeża. Nie mamy jednak wyboru. Na razie turbina jest jedyną opcją w ofercie Dacia dla Dustera, a koszty sprowadzenia samochodów z Europy Wschodniej nie tylko gryzą, ale też mogą zniechęcać, choć z innej strony… czy na pewno?

Zajrzyj też do: Zakup Renault Duster i akcesoriów

A jeśli już mówimy o finansach, to jednak wartość Dustera 150KM już nie tak bardzo zachęca do kupna. W końcu na horyzoncie pojawiają się już alternatywy dla tego samochodu. Dlatego być może miłośnikom warczących silników i nieco słabszych rakiet przypadnie do gustu Duster ze 130 końmi na pokładzie.

Niezależnie od Twojego wyboru polecam skorzystać z bezpłatnych jazd testowych, by przekonać się, że Duster to jest SUV, który porwie Cię i skradnie Twoje serce.

Zaś póki dokonujesz niełatwego wyboru, pozwól że wsiądę do swojego rudzielca 1.6 SCe i wyruszę na podbój przestworzy nowości o Dacia Duster, w końcu to dlatego zaglądasz na Go! Duster.

Wesołych Świąt i Wszystkiego Dusterowego w 2020 roku!

Jeśli chcesz dołączyć do grupy Go! Duster mam nadzieję, że wiesz, gdzie jej szukać? Pamiętaj, że tam możesz podzielić się swoimi spostrzeżeniami o nowych i starych silnikach pod maską Dacia Duster, i nie tylko…

Zajrzyj również do innych nowości Dacia Dusterciekawostek oraz tematów związanych z tuningiem tego samochodu

A wolnej chwili zapraszamy na drobne zakupy do Go! Shop

Znalazłeś błąd na stronie – zaznacz go i wciśnij Ctrl+Enter.

Autor:  Aleksander Wyszyński

Źródło:  www.goduster.pl

Zapisz się
Powiadom o
guest

9 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Wojtek
Wojtek
3 lat temu

Wtrącę moje 3 grosze.. Miałem przez 8 lat Dustera 1,6 16V 4×4. Aktualnie od kilku miesięcy 1,3 Tce (150KM) 4×4.
Nie żałuję ani złotówki wydanej na auto z tym silnikiem. Gdy 1,6 16V ledwo dyszał przy 150 km/h wyjąc do tego niemiłosiernie i żłopiąc paliwo jak smok – 1,3 TCe ma jeszcze sporo pod butem, jest szum, ale nie aż taki, a spalanie o jakieś 2-3 litry mniej.
Przy 90-100 km/h „stary” Duster palił w trasie ok. 8-9 litrów, 1.3 Tce ok. 5,5 – 6 litrów. W mieście wynik 12 litrów do 9 dla Tce.
No i to zdziwienie kierowców Superbów, czy innych Audi gdy zostają w tyle spod świateł.. bezcenne.. generalnie – to zupełnie inne auto niż poprzednia wersja…

Go! Duster
Admin
Odpowiedz  Wojtek
3 lat temu

Ciekawe doświadczenia. Ważne jest zadowolenie z użytkowania auta. Zakładam, że właściciele 1.0TCe też są zadowoleni ze swojego nabytku. Każdy, rzecz jasna, wybiera według własnego uznania i według własnego odczucia. W tej chwili w zasadzie jesteśmy „skazani” na turbiny w rożnych postaciach, wybór poniekąd ograniczony tylko do pojemności… Czy jest to plus czy minus każdy decyduje sam. Nie zmienia to jednak faktu, że Dacia wciąż pozostaje popularna. Dzięki za podzielenie się doświadczeniami w zakresie użytkowania.

Slav
Slav
Odpowiedz  Wojtek
3 lat temu

Właśnie za kilka dni mam zamiar zamówić 1.3Tce 150 KM. Dzięki za te kilka zdań. W artykule trochę „przerażająco” przedstawiony jest FAP i jego wypalanie – jest z tym jakiś problem?

Go! Duster
Admin
Odpowiedz  Slav
3 lat temu

Nie było takiego zamiaru :). Każdy z tych silników jest dobry, ale każdy potrzebuje swojego odbiorcy. Zapewne w tej, jak i każdej innej, opinii jest troszkę subiektywnych naleciałości. ja zakładam niezbyt częste dalsze wypady. Dlatego dla mnie FAP jest problematyczny, bo szybko pojawi się kontrola wskazująca na konieczność innego trybu jazdy… Ale to nic złego. tak jak napisałem już wcześniej – każdy silnik potrzebuje swojego odbiorcy 🙂 . Każdy wybiera według własnego uznania i własnych potrzeb. Proszę się tym nie stresować i cieszyć się z jazdy nowym autem! To uczucie jest bezcenne!

Slawek
Slawek
4 lat temu

Aleksandrze, dlaczego sadzisz ze 1.3 jest slabo wyciszony i w kabinie jest glosniej niz w 1.6 ? Akurat w moim i chyba nie tylko moim odczuciu duster jest dobrze wygluszony, ponadto silnik 1.6 generuje wiekszy halas wlasnie ze wzgledu na brak turbiny.

pomiary 1.6 sce

Hałas przy 50 km/h 61 dB (A)
Hałas przy 100 km/h 69 dB (A)
Hałas przy 130 km/h 72 dB (A)

pomiary 1.6 https://www.auto-swiat.pl/testy/testy-nowych-samochodow/6-miesiecy-za-kierownica-dacii-duster-16-sce-podsumowanie-testu-dlugodystansowego/5pt1zj5

POMIARY 1.3 TCE 150

Hałas w kabinie przy 50 km/h 56 dB (A)
przy 100 km/h 64 dB (A)
przy 130 km/h 68 dB (A)

https://www.auto-swiat.pl/testy/testy-nowych-samochodow/dacia-duster-13-tce-150-fap-nareszcie-z-mocnym-benzyniakiem-or-test/qtxw2ze

PAMIETAJMY ZE 5 DB TO NAWET 2 KROTNIE GLOSNIEJ.

Go! Duster
Admin
Odpowiedz  Slawek
4 lat temu

Bardzo się cieszę, że poruszasz ten temat. To było moje odczucia przy jeździe po mieście. Być może dlatego, że przyspieszałem, by sprawdzić i przetestować to auto w warunkach wysiłku (stąd też nie polecam kupować auta demo na prywatny użytek, ale to jest zupełnie inna para kaloszy). Moja opinia nie jest wyznacznikiem tego czy tak jest. Każdy ma swoje subiektywne odczucie. I pomiary głośności silnika są naprawdę subiektywne moim zdaniem. Masz rację, informacje na które się powołujesz, rzeczywiście są warte uwagi. Pamiętajmy jednak, że wartości te są tyle samo warte, co i dane producenta odnośnie spalania. Wrażliwość na hałas, szum, dźwięk u każdego jest inna. Stąd też dział nazwałem jazdami testowymi… I stąd też moja zachęta, by z jazd testowych korzystać. Nigdy nie wolno się sugerować opiniami nawet najbardziej zaufanych portali internetowych –… Czytaj więcej »

Adam
Adam
4 lat temu

Na początku najlepszego życzę Tobie Aleks i oczywiście wszystkim Czytelnikom Portalu. Fajne i ciekawe porównanie. Mogę troszkę się „dokleić”. Mam dużą przyjemność od roku rozwozić rodzinę Lodgy (siedmioosobowym) z silnikiem 1,6 z fabrycznym gazie. Silnik fajnie pracuje i chyba tak dobrego „wolnossaka” już nie dostaniemy od Dacii, lecz w tym roku zasiadłem za kierownicą Dustera 1,3 150 km – bajka. Czasami widzę miny kierowców wyprzedzanych przez Daćkę, zbiera się jak ta lala, daje mi to dużo radochy, w zakrętach trzeba uważać. Silnik, fakt trochę słychać, ale przyjemność z jazdy jest wielka. Jeszcze raz pozdrawiam.

Go! Duster
Admin
Odpowiedz  Adam
4 lat temu

Dziękuję Adam. Cieszy mnie, że masz porównanie. Też, gdy usiadłem w 150-konnym poczułem zryw. Tak, zamieniłbym się na 150-konny… Ale gdybym miał pewność co do tego, że 1.3 TCe nie jest testem na użytkownikach. I absolutnie nie zniechęca mnie kwestia wyciszenia (to nie jest amerykański wymuskany wóz, lecz budżetowy europejczyk). Zresztą francuskie samochody, a Duster to jednak nie do końca rumuński SUV, zawsze były uznawane za takie troszkę delikatne. Choć absolutnie tak nie uważam, bo nie kupiłbym auta sygnowanego marką Dacia po poprzednim samochodzie, którym był Peugeot. Lubię swoją 1.6 SCe i lubię ten zapas mocy, którego można zaczerpnąć, jak łyk powietrza, po redukcji… I dlatego miałem mieszane uczucia przy 1.0 TCe, który to silnik, owszem, może być… nawet dla Dustera, ale nie na dłuższe trasy – tam pokłady mocy, mam wrażenie wyczerpią się na pierwszym skrzyżowaniu… Czytaj więcej »

Adam
Adam
Odpowiedz  Go! Duster
4 lat temu

Witam ponownie. Wiem, że 1,6 SCe pojeździ długo, ale jestem przekonany, że 1,3 wzięty od nowego i prowadzony odpowiednio będzie sprawiał mi i moim bliskim wiele i dużo radości. Pozdrawiam

wydarzenia Go! Duster

Na zakupy z GoDuster.pl

Dla oczu, dla ciała, dla przyjemności…

Nie tylko dla Klubowiczów, ale na pewno dla Dusterowiczów. W wolnej chwili, w przerwie między zdobywaniem nowych terenów i pokonywaniem kolejnych kilometrów albo wtedy, gdy po prostu zechcesz.

Zajrzyj do naszego sklepu z gadżetami i pomysłami Go! Shop.

Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

Na zakupy z GoDuster.pl

Dla oczu, dla ciała, dla przyjemności…

Nie tylko dla Klubowiczów, ale na pewno dla Dusterowiczów. W wolnej chwili, w przerwie między zdobywaniem nowych terenów i pokonywaniem kolejnych kilometrów albo wtedy, gdy po prostu zechcesz.

Zajrzyj do naszego sklepu z gadżetami i pomysłami Go! Shop.

Na pewno znajdziesz coś dla siebie.

GoDuster.pl medialnie, ale społecznie

GoDuster.pl © 2019-2023

Projektowanie stron: CAKEANDCHERRIES.COM

Go! Duster - serwis miłośników marki Dacia

9
0
Lubisz wyrażać swoją opinię? Pozostaw swój komentarz.x

Zgłoszenie błędu w tekście

Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: