Plymouth Duster rodem z USA

Plymouth Duster - tornado rodem z USA
[Artykuł przeczytasz w 4 min.]
Historycznie rumuński SUV nie był jedynym Dusterem, gdyż był jeszcze jeden, ale Plymouth Duster, rodem prosto z USA. I to właśnie o nim będzie mowa w tym artykule.
Budżetowy muscle car
Jak powstawał Plymouth Duster 340
Historia nazwy Plymouth Duster
Huragan Duster
Plymouth Duster 340 – rys techniczny
BUDŻETOWY MUSCLE CAR
Zainteresowałem się amerykańskim samochodem, który swego czasu był sprzedawany, pod nazwą Duster nieprzypadkowo.
Dacia Duster oraz Plymouth Duster wbrew pozorom maja dużo wspólnych cech. Choć wyglądem jeden od drugiego różnią się w zasadzie całkowicie, to producentom obu samochodów przy ich projektowaniu przyświecał jeden cel.
Oto jak brzmiał slogan reklamowy, który zdobił ulotkę promującą Plymouth Duster, brzmiał następująco:
Nie mamy żadnych wątpliwości – supersamochody powinny być na każdą kieszeń! Jaki jest sens w tym, by się zachwycać autem, na które Cię nie stać bez prawie 30-ki na karku i dwóch milinów na koncie bankowym?!
Zatem z założenia Plymouth Duster 340 miał być samochodem budżetowym. I w zasadzie takim się stał. Budżetowym muscle carem. Czyż nie da się zauważyć wspólnego mianownika między założeniami Plymouth a Dacia?
JAK POWSTAWAŁ PLYMOUTH DUSTER 340
W dalekim 1970 roku do linii modelowej RTS (Rapid Transport System) firmy Plymouth dołączył prawdziwy diabeł tasmański. Jeszcze w zasadzie nieznany. Ale tylko przez chwilę.
Warto tylko jeszcze dodać, że obok Dustera 340 w szeregu RTS stanęły Plymouth Barracuda i Road Runner. Przy czym z całej trójki Duster był najbardziej kompaktowym. Nie, nie SUV-em, ale muscle carem. Długość auta wyniosła zaledwie 4,78 m. Drobnica, prawda?
Za opracowaniem nowego auta kompaktowego nie stały jakieś tajemnicze historie. Stał jednak bardzo przygnębiający, nudny i wręcz wywołujący atak senności wygląd zewnętrzny podstawowego kompaktu Plymouth o nazwie Valiant. Na szczęście kierownictwo Plymouth rozumiało na czym polega problem i rzuciło pieniądzem na opracowanie nowinki.
Nie rzuciło jednak tym pieniądzem zbyt obficie, bowiem budżet na opracowanie nowego Plymouth Dustera opiewał na zaledwie 15 mln USD. Niemniej jednak projekt sylwetki muscle cara opracowano w zaledwie 6 tygodni. Czyli zgodnie z założeniami – było dosyć budżetowo i niezwykle rekordowo. Może w przypadku Dacia Duster nie było rekordowo, ale budżetowo owszem. I znowu wspólny mianownik – niekarkołomny budżet, ale interesujący i nietuzinkowy pomysł.
Być może zainteresuje Cię również: Historia Dacia i samochodu Duster
Przeczytaj również: Dlaczego Duster jest Dusterem
HISTORIA NAZWY PLYMOUTH DUSTER
W związku z tym, że nazwa jednego z samochodów linii modelowej była Road Runner (pamiętacie Strusia Pędziwiatra) początkowo firma rozpatrywała opcję nazwania kompaktowego muscle cara podobnie do nazwy innego bohatera kreskówki wytwórni WB, czy Tasmanian Devil (Diabeł Tasmański).
Jednak po przeliczeniu kosztów licencyjnych, które Plymouth musiałaby ponieść na rzecz Warner Brothers, postawiono na naklejkę drobnej trąby powietrznej. Neutralną symbolikę Plymouth Duster 340 zaprojektowała agencja reklamowa Young & Rubicam.
HURAGAN DUSTER
Jak się okazało Duster 340 był na tyle udany, że już wkrótce drobna trąba powietrzna prawdziwym huraganem wdarła się do światu motoryzacyjnego. Poziom sprzedaży w pierwszym roku wyniósł 215 tysięcy egzemplarzy i znacząco przebił wskaźniki sprzedażowe podstawowego Valianta (zaledwie 50 tysięcy). A warto pamiętać, że pozycji Dustera na rynku nie sprzyjała sceptyczna opinia dziennikarzy motoryzacyjnych.
Na szczęście o jakości supersamochodu zadecydowali użytkownicy a nie dziennikarze. Z Dacia Duster, mam wrażenie, było i jest bardzo podobnie, czyż nie?
PLYMOUTH DUSTER 340 – RYS TECHNICZNY
A było na czym i oko zawiesić i z czego się cieszyć. W końcu to nie byle auto, lecz prawdziwy supersamochód.
Być może podstawowa wersja Plymouth Duster 340 nie była zbyt powalająca, bo pod maską zagościła 6-cylindrowa jednostka o pojemności 3,2 litry i 125 KM, ale już odrobinę droższa wersja miała w sobie moc.
Opcja z V8, czyli z silnikiem o pojemności 5,2 litra oferowała niezwykłe osiągi, bowiem pokonywała setkę w 6,2 sekundy i cieszyła właścicieli 230 końmi. Co ciekawe masa muscle cara wynosiła zaledwie 1410 kg (coś niby jak Dacia Duster).
O tym jak się sprawują silniki w Dusterze z oferty Dacia czytaj tutaj: Test silników Dacia Duster
W zasadzie czasy tego muscle cara wcale nie przeminęły. I absolutnie nie musisz spoglądać na ten samochód z żalem i jedynie przez lusterko wsteczne swojego Duster w wykonaniu Dacia. Plymouth Duster 340 cieszy swoich właścicieli właściwym dla muscle carów wyglądem i osiągami do dzisiaj.
Plymouth Duster 340 wciąż żywy
Prawdę mówiąc, właścicielem Dustera 340 może zostać każdy chętny, który jednak dysponuję co najmniej 40 tys. złotych. Mniej więcej tak się kształtują ceny na to auto na aukcjach internetowych.
Zdaję sobie sprawę, że muscle car i rumuński SUV kompaktowy to całkowicie inne klasy samochodów. Niemniej jednak historie budżetowych brzydkich kaczątek, przemieniających się w uroczych łabędzi, są urzekające, w swej prostocie. W końcu liczy się pomysł, czyż nie?

Plymouth Duster 340
Zajrzyj również do innych nowości Dacia Duster oraz tematów związanych z tuningiem tego samochodu