Nie tak dawno, bo miesiąc temu, czyli w okolicach 5 marca 2023, wśród Dusterowiczów i Dusterowiczek społeczności miłośników Dacia Duster przeprowadziliśmy debato-dyskusję na temat silników, które dotychczas zasilały i obecnie zasilają Dustery. Chodziło o poznanie opinii, plusów i ewentualnych bolączek jednostek napędowych Dustera. Przy okazji na ruszt wrzuciliśmy niezobowiązującą ankietę, wyniki której poznasz na naszej grupie lub nieco poniżej w artykule.
Ankietowanie nie miało na myśli wyłonić najlepszego kandydata na Mistera Silnika pod maską Dustera, ale po prostu zobaczyć jak mniej lub więcej rozkładają się proporcje między poszczególnymi jednostkami na grupie. W ankiecie (dwudniowej) wzięło udział prawie 450 osób.
Wielkiego zaskoczenia nie było. Bo nie od dzisiaj wiadomo, że Dacia (zgodnie z wielokrotnymi zapowiedziami osób zarządzających firmą) słynie z tańszych technologii i stawia na jednostki zasilane hybrydowo, czyli z domieszką LPG. Nie bójmy się tego słowa, Dacia sprząta to, co zostaje po Renault albo na czym Renówka może maksymalnie „przyciąć”.
Może nieco zdziwić wynik wolnossącego silnika 1.6SCe, czyli japońskiej (bo Nissana) konstrukcji. Pomimo tego, że jednostka już dawno jest w archiwum sprzedaży, to właścicieli z tym 4-cylindrowcem jest 29% spośród ankietowanych. Co ostatecznie dało temu silnikowi 2 miejsce wśród najbardziej popularnych jednostek na grupie.
Dla nas swoistym rozczarowaniem było miejsce, które zajął silnik 1.5dCi. Dopiero czwóreczka z 12%. Może z uwagi na przyszytą niegdyś łatkę nieudanej jednostki, która ostatecznie została poprawiona i niejednokrotnie udoskonalona na tyle, że można ją śmiało zaliczyć do porządnych „dieslowatych” naszych czasów. Wysokoprężnej jednostce od Dacia obecnie warto zaufać, a nawet warto na nią postawić, szczególnie jeśli planujecie uderzyć swoim SUV-em w teren.
Z kolei pozycja 1.2TCe całkowicie nie dziwi. Szuranie po dnie tabeli wyników może wynikać ze sporego apetytu na olej i problemów z zaworami. Wprawdzie, nie jest tak, że każdy silnik spod tej gwiazdy od razu należy skreślać, ale skoro nawet producent przyznał, że nie wszystko tam gra, i na dodatek niezbyt uradowani problemami z nim właściciele tych silników przygotowali i wprowadzili w ruch pozew zbiorowy przeciwko Renault, to sugerujemy nieco bardziej starannie przyglądać się tej jednostce, jeśli planujecie ją nabyć w pakiecie z Dusterem. Nie wrzucamy jednak wszystkich silników z oznaczeniem 1.2TCe do jednego worka. Bo prastare słowiańskie przysłowie mówi, że jak dbasz, tak masz.
Lidera znacie, bo widzicie na infografice niżej. 30% głosów, pozycja lidera sprzedażowego (tak jak swego czasu 1.6SCe 115KM od Nissana lub 1.6 105KM od Renault) i opinia taniego w utrzymaniu 3-cylindrowca, którego na dodatek można fabrycznie zasilić LPG. Wszystko wskazuje na to, że już niedługo 1.0TCe będzie poza zasięgiem innych silników w jakichkolwiek sondażach i badaniach. Wydaje mi się, że szarżę będzie w stanie powstrzymać jedynie hybryda 1.6, ale pod warunkiem, że na dodatek do wszystkiego będzie podłączona do instalacji gazowej. To jednakowoż, póki co, pieśń przyszłości.
Ankieta „silnikowa” Go! Duster
Opinie o silnikach
Ankieta była tylko wstępem, bo najważniejsze dla nas były opinie, czyli komentarze, na temat poszczególnych silników. Chcieliśmy się dowiedzieć co dla Was jest na plus, a za co należy się absolutna dwója na szynach. Za co kochacie albo nienawidzicie swoje silniki w Dusterach. I mamy to, do czego dążyliśmy.
Zatem tak to leciało. Komentarze są „żywe”, bo pochodzą wprost od komentujących. Pod każdą z opinii podajemy nick autora na Facebook’u.
Badanie zrobiliśmy z premedytacją. Zależało nam na tym, by na stronie GoDuster.pl można było zapoznać się z realnymi opiniami realnych użytkowników poszczególnych jednostek. Doskonale wiemy, z własnego doświadczenia, że takie opinie mogą mieć ogromny wpływ na decyzje podejmowane przez potencjalnych kupujących. A jeśli nawet nie, to mamy nadzieję, że przynajmniej będą pomocne.
Chciałem gaz i napęd 4×4, niestety nie osiągalna opcja. Narzeczona od roku używała służbowo dustera 1.0 z gazem i widząc jak sprawuje się ten silnik przekonałem się. Ponadto mnie nie przekonują opinie że to mały silnik, że 1,3 to duży silnik itd. 1.3 to dalej malutki silnik, tylko jeszcze bardziej wyżyłowany…
@Dawid Kapusta
Wziąłem 1.0 TCe, ze względu na LPG i bardzo odpowiednie osiągi do mojej spokojnej jazdy. Dlaczego Duster? Cena w stosunku do jakości, dałem za nowe auto 84000 zł, mam gwarancję i spokój. Przed zakupem Dustera oglądałem inne samochody, chociażby T-Roca i jak dla mnie dać 30.000 więcej za coś, co w środku wygląda bardzo podobnie jest trochę bez sensu. A nawet jest bardziej prestiżowo niż niektóre bardziej prestiżowe samochody chociażby Camry. W takiej Camry w bagażniku była gola blacha i brak podnośników maski, tutaj jak dla mnie auto nie próbuje niczego udawać a fajny wóz na codzień i dłuższe trasy.
@Marcin Zalas
Chciałem odkurzacz 1,0 i mam odkurzacz z LPG w komplecie. Bez zbędnych niespodzianek. Ale też wyciągam chyba trafne wnioski z poprzedniego „zagazowańca”. Teraz planuję sam ogarnąć hak i zabawić się z przyczepą turystyczną do max tony DMC na dłuższym dystansie. Zachęciły mnie opinie i relacje, że nawet z tym silnikiem auto daje radę, nawet podczas holowania drugiego samochodu. Ale pewnie najpierw mały testowy wypad nad Bałtyk. Europa później.
@Mir Ad
1.0 ECO-G 9000 nalatane, brak wad i usterek do tej pory. Z zalet: niskie spalanie (poniżej 9l lpg/100 km), wystarczająca dynamika na wieś i do miasta. Trasa okazjonalnie ale tragedii nie ma, nad morze raz w roku można się przemęczyć.
@Robert Marcin Kula
1,0 LPG, 3 lata i nakręcone prawie 60 000. Jak na razie bez uwag, po za jednym. Przeklęty czujnik gazu, po trzeciej wymianie jest ok. Samochód jak na razie nie zawodny, a wybrałem tą wersję, oczywiście z powodu LPG.
@Artur Sieradz
1.0 TCe LPG 2020r. Tani zakup, tania jazda.
@Kamil Tryniszewski
1.0 – tce, niecały rok i 30tys zrobione, świadomy wybór w pełni, wcześniej sporo jeździłem Renault z silnikiem 1.3 160km oraz dokkerem z 1.6 z lpg – jestem zadololony, mam co chciałem.
@Tomasz Marek
1.0 TCE LPG 2021… 67 tys km taniej, bezproblemowej i przyjemnej jazdy.
@Joanna Jeleniewska
Marzyłem o hybrydzie, to mam 0,999cm3 z dopalaczem Landiego. Wybór świadomy, wielokrotnie potwierdzony rachunkiem 65PLN uiszczanym za cały zbiornik lpg. No i nie jest rudy.
@Łukasz Jachimowski
1,0 tce+ LPG. Zależało mi na uniwersalnym samochodzie radzącym sobie na każdej nawierzchni i drodze a jednocześnie wysoki i tanim w eksploatacji. Ceny gazu i niskie spalanie LPG ( po okresie dotarcia kierowcy z silnikiem) idealnie sprawdzają się w dobie chorych cen paliw i pozwalają tanio się przemieszczać. Jestem osobą aktywną: biegam, jeżdżę na rowerze( głównie ciężkim terenie), wędkuje oraz uwielbiam spędzać czas poza miastem. Dlatego duster z hakiem holowniczym i mozliwoscia przewożenia dodatkowo rzeczy na dach sprawdza się do realizowania moich pasji. Nawet z silnikiem 1.0 radzi sobie lepiej niż większość innych aut ze względu na duży prześwit i katy natarcia. Tylko wysokie auta z napędem na cztery koła moga przebić dustera w terenie bo klasyczne osobówki z napędem 4×4 po prostu ograniczone są prześwitem. Dodatkowym atutem jest fakt, że jak daje auto żonie to krawężniki nie robią w mieście na nim wrażenia. Mechanicznie nie mam nic do zarzucenia i w tej cenie nie można oczekiwać materiałów wykończeniowych zporownywalnych z autami z innej półki.
@Taru Taned
Tylko 1.0 był dostępny z gazem.
@Leszek Kowalski
1,0 Tce z LPG 20 tys. Brak usterek z wyjątkiem jednej żarówki. Niskie koszty średnie spalanie LPG 14 miesięcy 8,5 l.
@Jurek Banaszewski
1.0 z LPG 2020 r. – wybór całkowicie świadomy. Chciałem coś z gazem na dojazdy do pracy. Ponieważ znacznie skróciła mi się odległość do pracy, wydawał się to jedyny sensowny wybór. 4×4 z gazem było wtedy nieosiagalne. I choć super szału ten silnik nie robi, to do spokojnej jazdy na codzień zupełnie wystarczy. Minus jak dla mnie, to częstsze wizyty na tankowanie.
@Luc As
1.0 z LPG 2020 r. – wybór całkowicie świadomy. Chciałem coś z gazem na dojazdy do pracy. Ponieważ znacznie skróciła mi się odległość do pracy, wydawał się to jedyny sensowny wybór. 4×4 z gazem było wtedy nieosiagalne. I choć super szału ten silnik nie robi, to do spokojnej jazdy na codzień zupełnie wystarczy. Minus jak dla mnie, to częstsze wizyty na tankowanie.
@Luc As
1.0 z 2020, Przebieg 60000km.
Zalety:
Wiedzie bez problemu wszędzie, zwłaszcza że często nocujemy w „dziwnych miejscach”.
LPG to było jako nr 1 przy zakupie z uwagi na koszta codziennego użytkowania.
Pakiet EasyService na 5 lat.
Podgrzewane fotele.
Bezkluczykowy dostęp.
Z minusów:
Jak na LPG wysokie spalanie ( niestety waga i kształt na to wpływają).
Mogło by być więcej miejsca z przodu.
Bardzo mały zbiornik na LPG.
@xyz.poland
1.0 Tce lpg miło się prowadzi wygodne fotele nie narzekam na jazdę po ekspresówce , tylko mam problem z odpalaniem zimnego trzeba długo kręcić przy jeździe na gazie gdy jeżdżę na benzynie odpala normalnie.
@Ra Kiewicz
Brałem 1.6 bo w tamtym czasie nie było innej benzyny. 1.2 już nie było a 1.3 jeszcze nie było. Wybór prosty. Na diesla nie było mnie stać.
@Mariusz Kryśkiewicz
1.6sce. Słyszałem o nim dobre opinie, że solidny, że długowieczny. Może nie wyścig, ale nie o to mi chodziło. Jest cichy, ładnie mruczy i generalnie jestem zadowolony, a jezdżę już nim prawie 4 lata.
@Mariusz Kosiński
1.6 sce z fabrycznym LPG. Wady: czasem elektrozawór siada, słaby lakier. A tak bez problemu. Aktualny przebieg niecałe 62k km.
@Michał Lortz
Ten sam model te same problemy dodałbym wymiane alternatora przy 90 tyś. Przy lpg w 2019 wersja comfort była najwyższa. Obecny przebieg 114 tys.
@Mariusz Kowalski
Chciałem 1.6 105 z 2014-2015 ale z małym przebiegiem i nie malowany. Ale nie było takich wiedz trafił się 1.6 sce z 2017 od starszej osoby z symbolicznym przebiegiem 14.500. i nie żałuję. A przesiadłem się z kia cee’d 2017 1.4 crdi. Teraz mam 1.6 sce czyli 114 czy 115km. A kia 1.4 miała 1.4 crdi 90km. Fajnie z niskich obrotów startowała. Ale dusterem o wiele lepiej mi się jeździ. Dizel nie dla mnie. Za spokojnie jeżdżę na dizla hehe.
@Mateusz Konior
Posiadam od nowości 1.6 115 koni 2018r Zacznę od wad a dokładnie o jednej….jest za słaby do tej budy a skrzynia 5 biegowa mu nie pomaga ,stąd być może spalanie w wysokości ok 8l spokojnej jazdy. Plus bez wątpienia taki że na łańcuchu i bez awaryjny ,stara sprawdzona jednostka nissana? Z silnikiem nie było żadnych problemów ,mimo słabego wygłuszenia auta i tak silnik pracuje cicho.
@Łukasz Gro
4×4 1.6 Sce z 2018r. Rozważałem diesla, ale ze względu na krótkie trasy jakie zazwyczaj robię (praca – dom) uznałem że benzyna bardziej się nada. Dlaczego 1.6? Bo wybór mógł być tylko jeden (znaczy innego nie było). Dobijam 70k km i absolutnie nie ma żadnych problemów.
@Grégòr Cysewsczi
Mamy 1.6SCE 115KM 4X4 2019. Kupiony z przeznaczeniem na bardzo krótkie odcinki 5km 2x dziennie. Plus raz w mc wypad pod miasto. Dlatego opadały deasle albo silniki dpf’ami czy gazem bo zwyczajnie nie zdążył by się przepiąć. Auto miało być jak najmniej obsługowe. Do tych 80km/h jest ok powyżej 100 zauważalny jest wyraźne niedostatki mocy/momentu w tym aucie. Wyprzedzać na krajowce trzeba z dużym zapasem. Ale auto w samo w sobie jest bardzo dzielne terenowo cieszy oko i i nie ma za bardzo co się w nim zepsuć.
@Jakub Wiater
1.6 Sce bo chciałem ostatnia nie downsizingowaną generację silnika bez obniżania pojemności i montażu tysiąca turbin benzynę bo mocy diesla niewykorzystam, znam ten typ silnika z innego samochodu więc wiedziałem że będzie to kosztem mocy ale na wciskaniu w fotel mi nie zależało. Gaz to gaz, ja potrzebuję bagażnika a butla zajmuje. No i różne problemy opisywane na grupie świadcza o większej problematyce w innych jednostkach a ponieważ to dacia i wszędzie oszczędzano to im mniej zabawek tym większa żywotność i bezawaryjność.
@Krzysztof Lorens
Tylko ten silnik był brany pod uwagę. Starą dobra nissanowska motoryzacja z łańcuchem na rozrządzie. Trwale i bezawaryjne. Jeszcze żadnej awarii. Nie jest demonem prędkości i przyspieszania. Jest elastyczny. Trochę głośny przy wyższych obrotach. Na szczęście opony MT są glosniejsze:) Dobry moment obrotowy choć w terenie mogłoby być więcej mocy. Ogólnie rewelacja.
@Leszek Sikora
Brak K4M 1,6. Wolnossąca benzyna zawsze. Chyba, że wymyślą silnik na wodę.
@Bolek A. Szpunar
Nie było silnika 1.6sce o mocy 105KM.
@Dudu Poar-Qu
1.6 sce, przejechalem ok 60tys – nie bylo problemow, ale jest: wolny, mulowaty, glosny i nawet wkrecanie na obroty rzedu 4tys nie pomaga. Po prostu jest glosniej i tyle. Wczesniej jezdzilem Renault Laguna 1.9 dci i chociaz start miala nieco slabszy niz duster, to od momentu wlaczenia turbiny szla jak wsciekla. Acha… wybralem 1.6 bo przycebulilem. 1.3 byl 10 tys drozszy. Bardzo zaluje. Zebym chociaz to 1.6 mial w gazie, ale niestety jest w benzynie wiec zre ponad 8l/100km. A kocham dustera za to ze, wszystkie chodniki, wysepki, dzikie parkingi, wertepy i miejskie krzaczory sa moje.
@Łukasz Łąka
1.6 Sce 115, H4M, 4×4, 2015; 120k km; z napraw tydzien temu wymiana uszczelnienia pod pokrywa rozrządu zaczęła lekko się pocić. Poza tym brak jakichkolwiek napraw prócz ogólnoserwisowych jak płyny i świece. Silnik na drogi lokalne, najlepiej się czuje do 110 km. Wyprzedzanie tylko przy redukcji. Jeśli chcecie czegoś co ma przyspieszenie, to polecam motocykle.
@Marcin Rybczynski
Chciałem po prostu więcej mocy, dlatego 1.3 150.
@Arek Kożuch
Poczytałem o 1.3 TCE, a że w zasadzie tylko on albo diesel był łączony z 4×4 i dodatkowo nie chciałem diesla – wybór był jeden. Mam wersję 150KM i jestem bardzo zadowolony. Mam w tej chwili 60kkm, olej zmieniam sam co 10kkm i nie mam żadnych problemów. Spalanie w granicach rozsądku.
@Jacek Churski
Wcześniej miałem 1,5 dCi z roku 2012.(140 tyś km) Wszystko z nim było okej jednak szalejące podwyżki ON skierowały moją uwagę na benzynę. Obecnie mam 1,3 150 KM . Wszystko okej ,a nakręcone mam na nim 10 tys . Acha oba są w wersji 4×4.
@Artur Art
Moj glos oddalem raz a mam r20 i r22 w silniku 1.33 TCE 4×4 150KM. W roczniku 20 mam przejechane 55kkm. Żadnych awarii nie było. W roczniku 22 mam przejechane 5kkm. Tez bez awarii. Silniki wybralem raczej kierujac sie maksymalna moca i napedem. Minusem dla mnie tego silnika jest to ze skrzynia biegów jest tak wyregulowana ze 1 bieg starcza do predkosci 10km/h oczywiscie nawet instrukcja mowi ze mozna ruszac z ”dwojki’, natomiast brakuje tego przełożenia przy 130km/h na 6 biegu. Do tego przy 110 km/h silnik w roczniku 20 wpada w lekki rezonans. Mysle co jeszcze dodac. Spalanie mnie zaskoczyło ale nie ma co sie dziwic jak zdarza sie teren, jazda miejska. Spalanie miedzy 8-10l. Żona jeździ nowym i spalanie nie jest wieksze niz 7.5l wiec waga stopy tez ma znaczenie.
@Jakub Knapik
1.3 150KM bo to max, co może być i jest 4×4. (Jest też w starszych 1.3 130KM, ale dlatego zdecydowałem się na nowego, a nie używanego dustera) Silnik sprawdzony, montowany w Renault i Mercedesach(?). Przyzwoity apetyt w trasie, wystarczająca dynamika ja miasto, i akceptowalne osiągi w lekkim terenie (gdzie 1. bieg zastępuje reduktor).
@Grzesiek Wilku Wilczek
Po 18 tysiach i roku użytkowania 1.3 jestem zachwycony….odpukac zero problemów. Bardzo dobre przyspieszenie.
@Paweł Kuźbik
Ja posiadam model z tego roku a wybrałem silnik 1.3 150 4*4 bo większych nie było. Spalanie 7.5 wg komputera i przy dystrybutorze. Całkiem przyjemne auto, kupione świadomie. Chciałam niedrogie – jak na obecne realia, nowe auto , w miarę niedrogie w utrzymaniu. Do ciorania po lesie, jezdy po górach , jazdy z kajakami nad jezioro.. ma kilka mankamentów o których wiedziałem i z którymi się liczyłem. Muszę jeszcze jakoś opanować skrzynię. Podczas dynamicznego wyprzedzania silnik z racji charakterystyki pracy – turbiny, jest trudny do wyczucia, w przeciwieństwie do wolnossących oczywiście mowa o dużych pojemnościach a nie jakieś 2 litry. Ogólnie moja ocena 5.
@Tomasz Ko
1.3 150edc, chciałem w miarę tanie nowe auto które nie będzie sprawiało problemów po wcześniejszych przygodach z używkami. Idealne do jazdy po mieście plus żeby miał trochę mocy przy ruszeniu w dłuższą trasę. Spalanie 7-8 litrów. Narazie jestem bardzo zadowolony.
@Piotr Piotr
1.3 150 koni w manuału już cztery lata i żadnych problemów.
@Jacek Krzymiński
Dacia Duster jest moim samochodem marzeń, marzyłem o zakupie nowego samochodu i ekhm jest Duster. Silnik 1.3 130KM. Zadowalająca dynamika. Niestety 1.0 trochę brakuje, z 1.0 LPG zrezygnowałem także aby uniknąć jakichkolwiek dodatkowych wizyt serwisowych. Diesla nie wziąłem ze względu na aktualną nagonkę ropniaki i wyższą cenę. Na razie 15k nalatane bez usterek. Za 80k pln nie było szans kupić jakiegokolwiek nowego 4 cylindrowca z turbo i przyzwoitą dynamiką.
@Piotr Walerowski
Silnik 1.3 tce 150 KMwybrany z tego powodu że był najmocniejszy i dostępny w wersji 4×4, jak na razie przjechane 55 tyś i żadnych niespodzianek poza lekkim poceniem skrzyni. Generalnie polecam.
@Marcin Chmielewski
1.3 150 KM 4×4. Poprzednio Yaris 1.2 100 KM. Szukałam auta w którym zmieści się 3 dzieci z tyłu i czasem mąż z przodu, jak największy prześwit by mógł pracować w lesie i z tego też względu 4×4 (no ciągnie mnie do błota). Więcej koni by pociągnąć przyczepkę z konikiem. Poza tym 4×4 ma zauważalnie sztywniejsze zawieszenie, a lubię też zakręty na asfalcie. Pomimo tego, że trafił mi się egzemplarz hmmm troszkę felerny to absolutnie kocham to auto. Nigdy mnie nie zawiodła, a kilka razy uratowała. 37 tys przebiegu, trochę ponad rok w domu.
@Anna Garwol
1.3 bo 150 koni w Dacii brzmi egzotycznie.
@Filip Daniel Cieślak
1,3 150 automat. Listopad 2022 miałem dwa warunki: ma być suv i automat. Padło na Dustera (sąsiad ma i chwali). Po przejechaniu 8250k nic się nie dzieje. Samochód oceniam jako bardzo przyzwoity.
@Piotr Andrzejewski
1.3 tce. 3 lata. 67000 km. Jestem bardzo zadowolony z silnika! Polecam pomimo braków w wyposażeniu. Brakuje mi lusterka elektro-fotochrome, brak możliwości ustawiania konta siedzenia fotela, słaba jakości kamer (przy 360..). Fatalna jakości uszczelek przy drzwiach. Twarde plastiki mi NIE przeszkadzają, 4X4 jest dobry i przydatny! Nie zmieniam opon na zimowe. Przy zmianie biegów powyżej 3000-3500, dynamika jest bardzo dobra, przy zużyciu paliwa na poziomie 6-6.5l (zależnie od pory roku) według komputera pokładowego (dzielenie ilości paliwa tankowanego do pełna na ilości setek kilometrów da 0.8-1.1 więcej). Zmieniam olej co 15000 km, używam Castrol EDGE (ku niezadowoleniu mechaników z Puławskiej). Robiąc rachunek wad i zalet, jestem bardzo zadowolony.
@Catalin Coman
1.3 TCe 150, bo była to jedyna wersja dostępna z automatem kiedy kupowałem auto (VI.2022). Manuala nie brałem pod uwagę.
@Piotr Konefał
1 3 150 KM 4×4 wersja SL Extreem. Jeździ bardzo dobrze i mało pali. Przy ciężkiej nodze 7.2 -8.4 l/100 KM. Z auta jestem mega zadowolony, a do tego w tej wersji z białym lakierme wygląda świetnie.
Jedna kwestia mi psuje cały fun użytkowania auta, trafił mi się model który ma wibrajce przy 2 tys obrotów na 4 5 i 6 biegu. Problem dobrze znany w Daci, ale unikają tematu i nie chcą reklamować. Problem zgloszony pierwszego dnia po odbiorze.
Obecnie 17 kkm i dzwiek nie ustaje. Jeżeli ktoś to ma reklamujcie proszę, podobno Reno już się ugina pod klientami i wystąpiło o reklamację do producenta części. Za defekt odpowiada w 99% łożysko podpory wału. Poniżej załączam link o jaki dzwek mi chodzi.
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?p=1839604&fbclid=IwAR3VhJJcNMXj10ijCaDLvBS_JCyI8egmf4Wk21OCCbpuSpApR2oHLItOQbA#1839604
Jeżeli ktoś chce kupić to auto, to nie odradzam, ale od razu umówicie się przy sprzedaży, że jeżeli Wam to wyjdzie to mają to od ręki naprawić. Pozdrawiam. Jarek.
@Piotr Konefał
Zależało mi na diesel-u, bo mało pali (5-5,5l) dodatkowo fajny moment obrotowy, który pozwala się rozpędzić z niskich obrotów. Bardzo kulturalna praca tej jednostki (1.5 bluedci). Wcześniej Sandero bez adBlue, teraz Duster… Mucha nie siada.
@Robert Kaźmierczak
1.5 bluedci, miało być daily na dojazdy do pracy i wycieczki, zostało auto na wycieczki. Spalanie w trasie przy 124 na tempomacie od 5.8 do 6.5l ( na odcinku 400km), przyjemny moment obrotowy, wciskasz gaz i jedzie więc wyprzedzanie na drogach typu S i A nie stanowi problemu. Co mnie wkurza? Drgania silnika przenoszone do wnętrza przy 2-4°C w fazie rozgrzewania, filtr oleju który jest wkładem a nie puszką (wolę puszki bo pewniejsze i sama nie pęknie przy dokręcaniu) oraz to, że wchodzi 6.5l oleju na wymianę ( to zaleta) ale kosz wymiany idzie w górę. Przebieg 8200km, co będzie później czas pokaże.
@Michał Troć
1.5dci 2014r..158tys/km.. Od początków moich zmagań z motoryzacją mam Diesla a jak doszedł drugi pojazd to wtedy była benzyna -taka rezerwowa opcja.. a dlaczego? lubię Nm bez wysokich obrotów .. dlaczego DD – lubię prostotę i to że ewentualnie można walizką narzędzi po naprawiać co się okazuje że nie często się to robi.. hmmm wady?- wychowałem się na autach z PRLu nie mam „gwiazdorzenia” ( bez obrazy dla innych)… A czy polecam? TAK – W dzisiejszych czasach bo wszystko jest możliwe… ( Co kolwiek to znaczy).
@Dariusz Beata Dustych
1.5 dci jak do tej pory 40tys km.. wersja 4×4. Silnik ok ale 6 bieg w wersji 4×4 jest jak 5 w 4×2, tu przydała by się 7 biegowa skrzynia. Dla czego taka wersja, bo lubimy wjeżdżać z przyczepą kempingową , tom ,gdzie nie wszyscy dojadą. Ogólnie jesteśmy zadowoleni.
@Krzysiek Kubi Szyja
Kupiłem 1.5 dci z 2018 bo był od ręki z ASO z automatyczną skrzynią. Doprecyzuje kupiłem w 2019 miał rok i 20k km sprzedawał Decar autem rok jeździł pracownik. Kocham to auto służyło wiernie ale czas na zmiany. Przejechałem 65k km ani usterki.
@Zbigniew Michalik
Szukałem 4×4. Patrzyłem na różne marki, używane… a skończyło się na nowym DD II, 1.5 DCI Blue 4×4, 2022. Wybrałem diesla bo robiłem trochę przelotów między miejscowościami. 4×4 bo w średnio dostepnym miejscu mam postawione ule i z przyczepką, jak jest mokro daje radę, ośką bym nie dźwignął. Sąsiad traktorem poprzedni samochód pomagał mi wyciągnąć. Diesel jest też najcięższą wersją co pozkwala lepiej ciągnąć przyczepkę. Wziąłem wersję taką, jaka była w salonie od ręki, bo była klima, a to w samochodzie wystarczy jak dla nas. Z awarii miałem wymianę silniczka nawiewu i zawiesił się czujnik AdBlue – wygrali nowy Soft. Do tej pory 30kkm. Ogólnie oceniam swój wybór pozytywnie.
@Andrzej Maj
Co do 1.5dCi AdBlue rp. 2020 przed zakupem z informacji wszelakich wynikało, że najlepszy w teren i jak na razie się sprawdza, dodatkowo najwyższa masa ciągniętej przyczepy. W moich okolicach-sady, fajnie Duster mieści się pomiędzy rzędami z przyczepką. Dzięki liftowi w przyszłości zamierzam zyskać jeszcze trochę prześwitu. Opony zmienione na całoroczne YH G015 215/70, felgi z fabrycznych aluminiowych 17″ zmienione na stalowe 16″ żeby nie było zmartwień o pęknięcia, naprawy a i przy felgach DOTZ DAKAR zyskał na wyglądzie. AdBlue dolewam średnio co 7-8tyś km, 31tyś km na liczniku od nowości i z problemów klapka paliwa się zacina i chwilowo otwieram, znowu z linki przez bagażnik (raz już w serwisie było robione) jeszcze marzy mi się chiptuning żeby dodać mu trochę Nm i KM, może zestaw kół z oponami MT na grubsze zabawy w terenie. Zobaczymy co przyszłości przyniesie. Nie zamieniłbym na żadne Jimmy, vitary, czy Łady niby travel, choc cena już teraz zbliżona.
@Adam Piotr Syczewski
1.5 dCi 110 km 4×4 2010 rok auto od początku w rodzinie na liczniku 188 tys ( raczej nie kręcony) jeżeli zadbamy o oleje i filtry bardzo wdzięczny silnik trochę wyższy moment obrotowy niż przy benzynie jak to diesel. Z awarii to jedynie zapchany DPF którego już nie dało się przepalić a mimo to jeździł normalnie jedynie spalanie troszkę większe po wypraniu chemicznym i zmianie w kompie jak nowy po za tym zero innych awarii tylko eksploatacja auto zaliczyło parę dalszych wyjazdów Holandia, Bułgaria zawsze dojechało i wróciło. Zadowolenie w 100% modyfikacje w trakcie. Pozdrawiam wszystkich.
@Patryk Draniczarek
Duster miał być prostym autem dla młodego (jego pierwsze) plus autem po zakupy dla żony … ale przeglądając oferty wpadł 4×4 i teraz w domu jest walka … żona używa na codzień i jest zadowolona bo może obijać do woli, wjeżdżać pod krawężniki, jeździć na koniec po dziurach i błocie (takie dojazdy dojazdy do stajni ), młody tez sie z nim fajnie bawi , ja chciałem mieć coś taniego w utrzymaniu i naprawach a w dodatku przez to ze jest 4×4 to można się nim trochę chociaż pobawić w terenie … tylko już trochę w niego niepotrzebnie zainwestowałem $$ na jakis lift, kit offroad, opony, felgi, itp chociaż to stare auto … ale daje dużo fanu i radości . Dlaczego taki silnik 1.6 105km, bo chciałem go zagazować a do tego jest idealny. Także polecam stare 1.6z lpg 4×4 z 2011r. Mocy mało ale do codziennej jazdy wystarczy, Patrola z silnikiem od BMW z niego nie zrobię ale jako daily się nadaje. Na dłuższe trasy wkładam zatyczki do uszu które mam do motocykla i jest Ok. Nie jest to auto rodzinne i wygodne na dlugie wyprawy z rodzina ale do tego już jest inne auto a to daje poczucie ze wszędzie wiedziesz i wyjedziesz i ciagle mnie zaskakuje swoimi możliwościami … także zero komfortu, głośnie jak cholera, mało mocy, ale daje dużo radości w terenie i można bezstresowo wszędzie parkować. Także zapraszam do śledzenia naszych przygód – https://youtube.com/@duster_offroad_max
@duste_offroad_max
1.6 105 jedyne problemy to że mechanik zwalił robotę źle wkręcając świece.
@Michał Plenzner
1.6 105km wedlug mnie lepszy pod wzgledem mniejszej lub prawie żadnej awaryjności szczegolnie w czasie jazdy w terenie w porownaniu 1.6sce. Jedynie co.to kilka lat starsze i stylistycznie inne no i budzet byl inny. Polecam ten silnik bo jeszcze jedzi w moim a ja…no to….ostro jezdze szczególnie w terenie.
@Mateusz Miciński
Ja mam 1.6 K4M, tylko że według hamowni ma 123 KM a nie 105?! Przebieg w granicy 140 tys.km. Oprócz wymian oleju, świec i cewek nic się nie dzieje.
@Piotr Paradowski
Ja mam 1.6 105 km 4×4 i silnik jest OK, ale wkurza mnie zestrojenie 6 biegowej skrzyni biegów z tym silnikiem. Problem jest taki, że nie można szybko zmienić biegu z 1 na 2 jak się za wysoko zakręci silnik a 1.6 trzeba wysoko kręcić, żeby to jechało. W instrukcji piszą, że przy 4×4 można ruszać z dwójki, ale nie z tym silnikiem bo ma za mały moment obrotowy.
@Krzysztof Turko
10 lat. 1.6 K4M 105 KM, 100.000 km. Od 80.000 na LPG. Choć mam wrażenie, że po założeniu LPG zaczely się problemy i mechanik oraz gaziarz nie wie co to. Typu losowo po wciśnięciu sprzęgła potrafią obroty falować w dół i auto gaśnie. Głównie przy manewrowaniu na placu. Różne korekty nie pomagają. Zaczęlo się coś tłuc chyba w silniku na 3, 4 i 5 tym biegu idealnie przy dodawaniu gazu coś się tłucze. Mecze mojego mechanika aby to naprawił. Jeszcze mnie nie zawiódł, ale zdziwił mnie brak mocy i czyszczenie przepustnicy pomogło a robiłem długie trasy. Kolejne zdziwienie wymiana sprzegła przy 70.000 km. Czyli jednak jakość taka sobie. A nie przypominam sobie abym źle traktował sprzęgło. Bardzo drażni mnie jakość części zamiennych bo wymieniałem 4 razy drążki reakcyjne stabilizatora przedniego. A jeżdżę głównie po asfalcie. Pomijam filtry, oleje skrzyni, silnika, hamulce, płyny bo to eksploatacja. W tym roku po 10 latach sam wymieniłem akumulator. Przymierzam się do wymiany uszczelek drzwi bo mam wrażenie, że jest głośniej niż 7 lat temu oraz pasowałoby wygłuszyc auto. Teraz wybrałbym wersję 4×4, ale mówi się trudno.
@Przemek Giza
Duster 1.2 TCE rocznik 2018, – ten wybrałem bo uznałem że do 4×4 benzyna to najodpowiedniejszy silnik (1.3 TCE-wtedy nie było) a Diesla nie chciałem. Aktualnie ma przejechane 50 tys. km, do tej pory żadnych problemów, nic nie bierze oleju , silnik ma dobre przyspieszenie i pracuje cicho, spalanie ok. 7L/100 – jazda mieszana. W górach wyjezdza pod kazdą górke nawet w zimie.
@Piotr Buczynski
1.2 125km jak brałem nie bylo dużego wyboru 1.5 i 1.6. Miały mało kucyków skrzynie 5 biegowe. Rocznik 2018 przebieg 50tys. Nie żałuję serwis tylko raz w roku na przeglądzie. Nie interesowałem się (przyp. – opiniami na temat silnika) przed zakupem a w komentarzach jak później czytałem to chyba chodziło o wcześniejsze wersje silnika.
@Rafał Dagmara
1.2TCe bo wtedy był najmocnjeszy w ofercie. 56k nalatane i żadnych problemów póki co. Zadowalająca dynamika i ekonomia.
@Kuba Śruba
Renault Duster 2012r. 4×4. Silnik 2.0 Benzyna/gaz. Już 200 000 km. Prosty i niezawodny silnik, bez zbędnej elektroniki.
@Serhii Lytvynenko
Dziękujemy wszystkim chętnym Dusterowiczom i Dusterowiczkom w badaniu opinii.
Śledź nas na fanpage’u lub na grupach Go! Duster. Staramy się trzymać rękę na pulsie Dacia i czasami Renault Arkana.
Nie tylko dla Klubowiczów, ale na pewno dla Dusterowiczów. W wolnej chwili, w przerwie między zdobywaniem nowych terenów i pokonywaniem kolejnych kilometrów albo wtedy, gdy po prostu zechcesz.
Zajrzyj do naszego sklepu z gadżetami i pomysłami Go! Shop.
Nie tylko dla Klubowiczów, ale na pewno dla Dusterowiczów. W wolnej chwili, w przerwie między zdobywaniem nowych terenów i pokonywaniem kolejnych kilometrów albo wtedy, gdy po prostu zechcesz.
Zajrzyj do naszego sklepu z gadżetami i pomysłami Go! Shop.
